O mnie

Podróże kształcą. Ja o swoich lubię opowiadać. Z wielu powodów – bo dzielenie się pasją jest fajne, bo opowiadanie i wspominanie przygód jest trochę takim „przeżywaniem” ich raz jeszcze, bo chciałabym, żeby moi synowie mieli co wspominać za kilka lat…

Najczęściej podróżuję z całą rodziną – mężem i dwoma synami, którzy już wyraźnie złapali bakcyla włóczęgi. Ale zdarzają mi się też solowe występy – staram się co roku odwiedzać Nowy Jork, który pokochałam miłością prawdziwą, od pierwszego wejrzenia i na zawsze.

Jak łatwo zauważyć, w naszej rodzinie przeważają faceci – dlatego często podczas podróży zahaczamy o stadiony piłkarskie. No, ale co robić – nie jest łatwo być mamą i żoną kibica. Owszem, nie jestem tak całkiem sama – w naszym domu mieszka jeszcze jedna babka, ale z nią trudno mi przewalczać „babskie wyjazdy”, bo zamiast trzymać moją stronę merda ogonem, szczeka i skacze.                                   Jak to labrador 🙂

Lubimy odwiedzać parki rozrywki, niestraszne nam duże miasta, ale równie dobrze bawimy się w małych, schowanych przed światem wioseczkach we Włoszech, albo w starych zamczyskach ze skrzypiąca podłogą.

Czasami organizujemy sobie wyprawę „śladami” – książki, filmu, wędrując tropem bohatera lub bohaterów i sprawdzając jak nasze wyobrażenia wyglądają w porównaniu z rzeczywistością. Bywa różnie…

Świat jest ciekawy, a im więcej podróżujemy, tym bardziej się w tym utwierdzamy. I to właśnie o tym opowiada moja strona. Mam nadzieję, że moje wspomnienia z podróży Wam się spodobają, a mi nigdy nie zabraknie tematów dom kolejnych opowieści.

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *